10 ulubionych... Blogowe wyzwanie #1
Chciałam napisać o filmach, ale nie byłam w stanie ograniczyć się do dziesięciu. Potem pomyślałam o książkach, ale zrezygnowałam z tego samego powodu. Ulubionych piosenek mam setki... Więc za sprawą Blogowego Wyzwania autorstwa Snu Mai przedstawię Wam odrobinę siebie. Droga Społeczności, oto:
10 ulubionych momentów, takich tylko moich
- Słoneczny poranek. No wiecie, ten moment, kiedy otwieracie oczy, a za oknem promienie zapowiadają iście poetycki dzień
- Gorąca, mocna i słodka. Kawa! Koniecznie w ulubionym kubku. I koniecznie na dzień dobry ;)
- Znacie to uczucie, kiedy czytając książkę nie możecie doczekać się, co spotka Was na kolejnej stronie? Jak z wypiekami na twarzy i tym dziwnym uczuciu w żołądku przekręcacie kartkę, żeby jak najszybciej poznać dalszą historię bohaterów? To jest właśnie TEN moment! Niewiele książek pozwoliło mi na jego przeżycie, dlatego tak je lubię...
- Moment wyciszenia, odcięcia się od rzeczywistości i totalnego odmóżdżenia, gdy tworzę swoje rękodzieło.
- Samotna podróż samochodem i... śpiewanie na całe gardło ;) Bo wtedy nikt nie słyszy.
- Totalny odlot i bujanie się przy dźwiękach ukochanego reggae :D
- Bieganie. Ja, muzyka i asfalt ;)
- Zmęczenie i satysfakcja, jakie daje mi właśnie bieganie.
- Zachód słońca. Każdy i wszędzie.
- Moment, kiedy po wyczerpującym dniu kładę się do świeżo zmienionej pościeli, pachnącej wiatrem i ulubionym płynem do płukania ;)
edaa
Najbardziej podoba mi się bieganie i... kawa! :)
OdpowiedzUsuń1 niezwykle poetyckie :) Aż miło rozpocząć dzień
OdpowiedzUsuńTeż lubię to uczucie jak książka mnie wchłania :)
Pościel pachnąca wiatrem - też uwielbiam :)
Reggae! Ja zawsze puszczam kiedy musimy wyjść gdzieś całą rodziną - wtedy się nie kłócimy przy szykowaniu!
OdpowiedzUsuńNr 10 to także mój ulubiony moment - obowiązkowo z udziałem różowych puchatych skarpetek ;-)
OdpowiedzUsuń