piątek, 23 stycznia 2015

Piąty dzień wyzwania, czyli trudny moment

I jednocześnie ostatni.

Z lekkim przymrużeniem oka ;)

Trudny moment:
  1. Kiedy myślisz o całej kasie wydanej na totalne głupoty (a mogłam jechać już na Jamajkę)
  2. Gdy nie wiesz, czy wybrać bluzkę w kolorze błękitu Thénarda czy też błękitu Turnbulla
  3. Kiedy idąc do parkometru okazuje się, że nie masz drobnych ani miejsca, gdzie możesz je uzyskać ;) a po piętach depcze straż miejska
  4. Gdy nagle wycieraczki przestają działać...
  5. ... i  zaczyna lać jak z cebra
  6. Gdy pomalujesz paznokcie i nagle zachce Ci się siku... Tak, tak: medycyna zna takie przypadki ;)
  7. Kiedy to strzelają bramkę ukochanej drużynie... Zdarza mi się w tym momencie płakać. Ukradkiem oczywiście ;)
  8. 6.30 rano. I nagle dzwoni budzik...
  9. Jedziesz na wykład. I co słyszysz??? - Umiesz wszystko na dzisiejszy egzamin? (oj zdarzyło się...)
  10. Gdy właśnie wyszłaś spod prysznica... Nagusieńka, mokre włosy, bez makijażu. Lecisz szykować się na imprezę, bo za 30 min przyjadą po Ciebie znajomi. I co??? I wyłączają prąd!!!


Ale wszystkie wymienione wyżej trudne momenty właśnie mi się przytrafiły... A jak sobie poradziłam??? Improwizowałam ;)

Related Articles

6 komentarzy:

  1. Lekkość i improwizacja. Dobra rzecz.

    OdpowiedzUsuń
  2. Najstraszniej brzmi ten budzik o 6:30, brrr;).

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie, że podeszłaś do wyzwania z przymrużeniem oka i humorem .;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajnie rozwinięcie tematu :) lekko, zabawnie :) niestety niektóre sytuacje nie są mi obce ;/ ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Podoba mi się to poczucie humoru! Ludzie z dystansem do siebie i "trudnych spraw" są niezwykle cenni :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Punkt 6 - o jakże mi bliski! ;) I ten budzik... straszna rzecz!

    OdpowiedzUsuń

Miło mi będzie, jeżeli pozostawisz po sobie ślad ;)

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Translate

Szukaj na tym blogu